Autor |
Wiadomość |
Alicja Szanti |
Wysłany: Śro 11:30, 01 Mar 2006 Temat postu: |
|
Jest jeszcze kilka zaklec z efektami swietlnymi Avada kedavra(zielony snop swiatla )i jeszcze jakies ale nie moge sobie calyczas przypomniec c to bylo pmietajcie zielony snop swiatla i przeczytajcie |
|
|
alicja szanti |
Wysłany: Śro 11:26, 01 Mar 2006 Temat postu: |
|
Wszystkie te wiadomości zdają się sugerować, że jeśli Dumbledore naprawdę umarł, jest w stanie odrodzić się z popiołów po swojej śmierci, albo za pomocą swojej własnej mocy, albo z pomocą uzdrawiających sił Fawkesa. Ale, co ważniejsze, nikt nie roznieca płomieni, pojawiają się same z siebie. Ciało samoistnie staje w płomieniach. Brzmi to podobnie do czegoś, co już znamy? Widzieliśmy Fawkesa robiącego tak kilka razy w książkach o Harrym Poterze, wiecie też co się później z nim działo.
Avada kedavra sprawia ze ofiara po prostu pada martwa a dumbledore podlecial do gory po czym cofnal sie w powietrzu do tylu wiec mozliwe jest ze snape powiedzilam tylko avada kedavra a myslal o innym zakleciu obecnie nie pamietam jego nazwy ale harry uzyl go kiedy snape zucil na niego zaklecie niewerbalne(snape byl dobry w zakleciach niewerbalnych a przeciez by uzyc jakiegokolwiek zaklecia trzeba o nim myslec wiec trzymam sie teorii ze w myslach zucal inne zaklecie i wiedzila ze harry stoi gdzies obok)
Przeczytajcie tak sie nameczylam... |
|
|
Alicja Szanti |
Wysłany: Śro 11:13, 01 Mar 2006 Temat postu: |
|
jak czytalam o pogrzebie to zapłakałam sobie książkę no a Harry...ma juz 16 lat i nikogo bliskiego...Boze z kim ten biedak sobie zycie ulozy skoro ubzdural sobie ze MUSI zabic horkruxy czy jak im tam...A w ogole to mam przeczucie ze śmierc dumbledora byla przez niego przemyslana...Wytłumacze wam :Odnosze się do tego punktu ponieważ mam inne przypuszczenie na ten temat.
W "Harry Potter i Komnata Tajemnic" wspomniane jest, że Profesor Dumbledore kiedy byl jeszcze nauczycielem a nie dyrektorem nauczał Transmutacji, a więc zapewne umiał sie transmutować, ale nigdzie nie było wspomniena w co się transmutował, uważam, że był to feniks, co wyjasnia dlaczego Harry na pogrzebie widział Unoszacego się feniksa i że ciało Dumbledora samo się zapaliło, jestem pewna że nie mógł tam byc Fawks ponieważ kiedy feniks umiera i rodzi się z popiłów jest goły i niezdolny do lotów, zostało to opisane zarówno w "Harry Potter i Komnata Tajemnic" jak rówiez w "Harry Potter i Książe Półkrwi". |
|
|
Patryk Potter |
Wysłany: Sob 15:34, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
jakie to...potworne buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuhuuuuuuuhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu... |
|
|
Cedrik Chang |
Wysłany: Czw 14:09, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
Harry znów widział śmierć z niego to jest biedak najpierw rodziców z czego pamiętał tylko głosy potem Cedrik Diggory w 5 tomie Syriusz no i teraz Dumbledore |
|
|
Cedrik Chang |
Wysłany: Czw 13:19, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
Harry znów widział śmierć z niego to jest biedak najpierw rodziców z czego pamiętał tylko głosy potem Cedrik Diggory w 5 tomie Syriusz no i teraz Dumbledore |
|
|
Dawid_Bak |
Wysłany: Pon 7:40, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Było mi bardzo smutno po śmierci dyr Dumbledora a z reszta czego mozna sie było spodziewac po snapie... Hogwart juz nie bedzie miał takiego dyrektora!! Szkoda bardzo szkoda.... |
|
|
Jenny |
Wysłany: Śro 13:33, 17 Sie 2005 Temat postu: Po przeczytaniu... |
|
Jak sie czujecie po przeczytaniu 6 części? Jakie były wasze oczekiwania? Co sądzicie o HP i KP? Tutaj wypowiadają sie osoby które przeczytały juz HP i KP. Temat dozwolony to HP i KP i wszystko z nim związane. |
|
|